Obserwatorzy

środa, 10 kwietnia 2019

Jedzenie na wyprawie



Inne spojrzenie na prowiant podczas wyprawy


Co jeść na trasie, a proszę bardzo moje sprawdzone i przetestowane sposoby co do ust włożyć gdy idziemy na szlaku. 


                                     Dzięki uprzejmości - Wsiowe Przysmaki 

Wiele razy większość z Was zastanawiała się nad tym co zabrać do jedzenia na wyprawę. Podam Wam kilka pomysłów, co warto zabrać, aby nie dźwigać zbyt wiele i aby buł to posiłek szybki, smaczny i możliwy każdych warunkach. Oczywiście mówimy tu o wycieczkach jednodniowych, bez biwakowania, bo z biwakowaniem i prowiantem to już całkiem inna historia i inny temat do rozważenia.

1. Mieszanka energetyczna – słonecznik, rodzynki, orzechy, migdały, pestki dyni lub dodać możecie co lubicie i co Wam smakuje z ziaren. Mieszanka ma tę zaletę, że jest: energetyczna, pożywna, smaczna, nie zamarza, no i nie wazy dużo, co jest bardzo istotne przy gromadzeniu ekwipunku na wyprawę. Zdarza mi się często, że ta przegryzka, jak ją nazywam, wystarcza mi na większość dnia podczas wędrówki. Daje energie i siłę do pokonywania kilometrów na szlaku.


2. Batony czekoladowe lub batony musli – łatwy i szybki posiłek energetyczny – ale mają dwa mankamenty (głównie te czekoladowe) 1. podczas zimowych wędrówek zamarzają i wówczas na świeżym powietrzu są ciężkie do zgryzienia. 2. latem przy wysokich temperaturach często ulegają rozpuszczeni i zamieniają się w płynne napoje czekoladowe- brudzą straszliwie ręce, twarze i ubrania. Chociaż na punkt pierwszy jest sposób, aby nie zamarzały trzymam je blisko ciała w kieszeni kurtki. Po prostu ogrzewam je ciepłotą własnego organizmu.


3. Zupa w termosie – na zimowe wyprawy nic nie ma lepszego jak łyk gorącej zupy zabranej w małym, lekkim termosie. Najlepsza jest pomidorówka z ryżem można ja spokojnie popijać i nie trzeba używać łyżki.





4. Zamiast kanapek, które nie zawsze smakują na trasie i wielokrotnie ulegają destrukcji kształtu a do tego często wysychają proponuje kostki serowe z żółtego sera do tego pokrojoną w paski paprykę i suszone dobrze doprawione pomidory – a wszystko zapakowane w nieduży plastikowy pojemnik.


                                                  Dzięki uprzejmości - Wsiowe Przysmaki 


5. Kabanosy lub sucha kiełbasa – też będzie dobrym pomysłem aby smacznie przekąsić coś na trasie.


6. Banan choć jeden daje energie i pobudza do marszu. 

7. Słodkie mleko karmelizowane w tubce. Bardzo kaloryczne, nie jest ciężkie, dodaje dużo energii. A po za tym jest miłym słodkim dodatkiem do posiłku. 


7. No i napoje woda i coś na wzmocnienie tzw. nawadniacze polecam czyli napoje izotoniczne - jednak jako uzupełnienie wody a nie zamiast wody - o tym należny pamiętać 




                               Tort zawsze można zabrać,  czemu nie przyda się na pewno :) 

pozdrawiam i życzę smacznego 

Tomek 
twojewyprawy29@gmail.com 

Czekamy na zimę :)

Czekam na zimę :) możne już niedługo  Trochę postoję możne będzie szybciej  No to idę za zimą, choć wiatr w oczy, choć zimno wszędzie zima d...